W wolnej "chwili" zabrałem się za silnik, dodałem kilka nakrętek ( jeszcze nie wszystkie )
a także elementów wystających do podpięcia okablowania, poprawiłem sam kształt - na przodzie trzeba troszkę wyfrezować i wyprofilować kawałkiem miedzi... z tyłu zaś należy rozciąć na pół część mocującą całość do ramy.
Trzeba też zmienić mocowanie prądnicy na przodzie silnika.
cewka dostała nowe mocowania kablowe ( w wersji italerii jest miejsce na 1 kabel a i tak nie bardzo wiadomo gdzie ma iść) - powinny być 2.
dokończyłem też główną część widelca, dodałem odlany z żywicy element mocujący błotnik.
w ramie pod siodłem został wcześniej wywiercony otwór - nie może tak zostać jest tam jakaś nakrętka ( tak więc wykonałem coś na podobieństwo - jeśli dobrze pamiętam powinny być 2 otwory ale to jeszcze do sprawdzenia.)
następnym elementem prawie przygotowanym do końca jest pojemnik na aku, nie było tam za dużo pracy. w pierwszej kolejności otwory z mocowaniami kabli od akumulatora... następnie
wymiana mocowań pokrywy kawałek gwintu m1 plus blaszki zagięte pod zawias... zostały tylko nakrętki motylkowe
i kolejne elementy które w originale nie miały nic wspólnego z rzeczywistością, z mosiądzu wykonałem kopyto i odlałem 4 szt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz