niedziela, 30 sierpnia 2015

trochę błota itd

Witam. Dziś zaczniemy od klamry na skrzynce amunicyjnej - nie był prosty. Pierwsza próba wyszła przeskalowana jednak za 2 razem wyszło idealnie.... dodałem też brakujące nakrętki mocujące reflektor, śrubki na panel i nie tylko... udało się też zrobić zaślepkę pod pokrętło kasujące przebieg licznika...





Jak widać na przybliżeniach model wyszedł jak jedna bryła dlatego ( niestety pominąłem to w fotografiach ) przyszedł czas na wash, suchy pędzel filtry i na koniec brud i znów suchy pędzel i filtry itd.... stosując te techniki staram się nie pracować szablonowo... tylko dlatego żeby nie było to nudne i monotonne... Poniżej  moje wypociny które zajęły jakieś 2 dni... Na chwilę obecną brakuje tylko siodła, sakw, pokrowca na broń. wypadało by też zrobić jakąś ubłoconą podstawkę jak i może zapełnię trochę bagażnik jakimiś gratami....








wtorek, 25 sierpnia 2015

coraz bliżej końca

Witam. Zapraszam na kolejną porcję wypocin. Zabrałem się za skrzynkę na amunicję, która wykonałem z pomocą browarka ;) wtrysk był jakoś za gruby, a w dodatku łączenia blach powinny być w zupełnie innych miejscach... z modelu zostały użyte tylko zawiasy które wcześniej odchudziłem



następnie elementy zostały pomalowane, i doklejone. Do stelaża siedziska dodałem dystansy, dokleiłem korki na paliwo, zmieniłem umiejscowienie lampki pozycyjnej oraz dołożyłem stelaże wykonane wcześniej.




Na chwilę obecną zostało do dołożenia kilka nakrętek, lusterko. zastanawiam się czy będę wykonywał szperacz -  nie każdy motocykl na froncie zach.. posiadał ten element. Kolejnym elementem będą sakwy które jak widać na poniższych zdjęciach są po prostu fatalne....



niedziela, 23 sierpnia 2015

stelarze, kierownica...

Witam. Ostatni post zakończyłem na opisaniu błędu związanym z kierownicą... tak więc dziś zacznę od niej...
udało się to poprawić chodź nie obyło się bez łaciny...




tak więc gdy udało się już po składać wszystko w całość, troszkę problemów sprawiło podłączenie linek
których w sumie teraz prawie nie widać...

następnie zabrałem się za stelaże pod skrzynkę z amunicją i pokrowiec na karabin. W pierwszej chwili zastanawiałem się czy wykonywać te elementy, żeby nie zasłaniać przodu ale tak jakoś pusto na tym widelcu. Tak więc doszedłem do wniosku że stelaż skrzynki wykonam normalnie, jeśli zaś chodzi o drugą stronę... to prawdopodobnie zrezygnuję z samego pokrowca... odkryłem też że producent przedobrzył
z rozstawem ramion stelaży jak i umiejscowieniem przedniej lampki pozycyjnej. po prostu powinno się to znajdować bliżej widelca...



po zmianie kątów rozstawu dodałem nity poprzeczne wsporniki a także obejmę na pokrowiec

i na koniec ramię lusterka które zrobiłem z mosiądzu w częściach tak jak w 1:1 ;)
po przetoczeniu, rozwierceniu, wygięciu, gwintowaniu, wykonaniu podkładki, nakrętki, śruby i trzpienia powstało kilka elementów które wypadało by złożyć w całość...








środa, 19 sierpnia 2015

przewody, panel oraz.... zaskoczenie z kierownicą

Pracy ciąg dalszy. Zacznę od panelu na baku który dostał szkiełka, pogłębiłem też delikatnie miejsce wkoło przełącznika...


Założyłem już przewody do baku, drążek skrzyni biegów, hamulec nożny wraz z sprężynami oraz czujnikiem pod lampę stopu. prawy podnóżek. Złożyłem też podstawę pod siedzisko.


















zrobiłem też wentyle które zostały usunięte podczas wymiany szprych. wykonałem je z pręta mosiężnego który został przetoczony do ok 1mm, następnie rozwiercony wiertłem 0,7 i nagwintowany z zewnątrz gwintownikiem M1.


na koniec coś co niestety cofnęło mnie troszkę w budowie, można by powiedzieć niedopatrzenie - choć przyglądałem się temu kilkanaście razy... mam tu na myśli kierownicę, którą Producent spier.... na maxa chyba bardziej głupiego błędu podczas projektowania nie dało się popełnić... ramiona kierownicy wychodzą z półki na tylnej części a w rzeczywistości powinny wychodzić na przodzie... poniżej kilka zdjęć... udało mi się to przerobić jednak wiązało się to z delikatnym oderwaniem kierownicy a następnie odcięcie ramion przeszlifowanie całości pod odpowiedni kształt i złożenie w całość  - uzyskanie tej samej wysokości obu ramion wcale nie było proste.... z tego zabiegu zdjęcia dopiero zrobię a właściwie już te po przebudowie...






a tu zdjęcia z dokumentacji...